Stowarzyszenie Wędkarzy Internautów
jest apolitycznym, dobrowolnym, samorządnym i trwałym zrzeszeniem osób, które w swojej pasji kierują się szczególnym szacunkiem dla natury,
oraz wędkarstwa i własnym przykładem pragną promować te wartości. Nasz Honorowy Kodeks stawia przed każdym z członków Stowarzyszenia wyższe wymagania dotyczące
eksploatacji wędkarskiej wód, zachowania na łowisku, czy stosunku do otaczającej przyrody. Gorąco zachęcamy do stosowania norm
w nim zawartych.
"...kto nie jest godzien, nie powinien zhańbić ryby jej złowieniem..."
Tanim kosztem (raptem coś koło 30 zeta) zrobiłem sobie taki oto warsztat muchowy. Mam w końcu porządek. Całość rozkładam i chowam w 30 sekund :-) Najważniejsze - praktycznie zero bałaganu w trakcie kręcenia. Polecam wszystkim.
Cześć
Ciekawy pomysł. Zrobienie ze stolnicy warsztatu muchowego wymagało iście nowatorskiego myślenia..
Coś bym chapnął z Twojego pomysłu, lecz już stary jestem i niedowidzę.. Gdyby tak ciut większe zdjęcia, byłoby super..
Chyba, ze specjalnie wstawione takie małe co by nikt.. hmmm....
Pozdrawiam
To żadne mecyje - podobne warsztaty są do kupienia, tyle, że kosztują odpowiednio, a nie o to chodzi Z resztą wszystkie narzędzia poza bobinkami i imadłem mam swojej roboty. Jeszcze chcę sobie zrobić opalarki do szkrzydełek chruścików i jętek - szukam odpowiedniej blachy miedzianej Co do imadła szukam czegoś dobrego, bo to co mam teraz to nadaje się do złomowania albo conajmniej regeneracji.
Jak urządzę swoją piwniczkę to też wrzucę jakieś fotki... tylko coś się zabrać do tego nie mogę ;( Grzylek coś pisał ostatnio o wieku .. mam nadzieję, że to nie to
mam w planie (w trakcie budowy domu) zagospodarownie jednego pokoiku na stryszku na cele wyłącznie moje. Warsztat mychowy, biblioteczka, barek i cóś tam jeszcze. Mam wizję - nawet szukam projektów spełniających ten warunek.
jak najbardziej na miejscu.Ja niestety muszę sobie coś wykombinować w piwnicy bo się pokoje skończyły a żona najmniejszy na poddaszu zarezerwowała tylko dla siebie zanim wylano fundamenty.Piwniczka będzie też dobra, a co ważne -duża, tylko te schody, może być ciężko.
ciężkie, chyba że popijasz przy kręceniu, to rzeczywiście powroty mogą być trudne Ja sobie wstawię łóżko - problem będę miał z głowy Przynajmniej nikt nie będzie mi mówił, że chrapię
Łysina to
Krzysztof Komoszka
Wtorek 29 Wrzesień 2009 13:35:02
Krzysiek Komoszka
Stowarzyszenie Wędkarzy Internautów
Gumofilce precz z wody
Powiązane z
Stół muchowy
Krzysztof Komoszka
Tanim kosztem (raptem coś koło 30 zeta) zrobiłem sobie taki oto warsztat muchowy. Mam w końcu porządek. Całość rozkładam i chowam w 30 sekund :-) Najważniejsze - praktycznie zero bałaganu w trakcie kręcenia. Polecam wszystkim.
Andrzej Reschke
28.09.2009 21:14
Krzysztof Komoszka
01.10.2009 14:29
Krzysztof Komoszka
28.09.2009 22:50
Grzegorz Łącki
29.09.2009 10:42
Krzysztof Komoszka
29.09.2009 13:33
Andrzej Pietkiewicz
01.10.2009 11:06
Krzysztof Komoszka
01.10.2009 14:24
Andrzej Reschke
29.09.2009 12:15
Krzysztof Komoszka
29.09.2009 13:35
Grzegorz Tuński
29.09.2009 19:01
Grzegorz Tuński
29.09.2009 18:59
Krzysztof Komoszka
29.09.2009 13:45