Lewe menu


Right menu

Szukaj


Rybie Oko/SWI/Nieregularnik/Publicystyka/Nie święci garnki lepią czyli.. 

Skąd sie biorą noże

Ocena: 6 Ilość ocen: 1Ocena: 6 Ilość ocen: 1Ocena: 6 Ilość ocen: 1Ocena: 6 Ilość ocen: 1Ocena: 6 Ilość ocen: 1Ocena: 6 Ilość ocen: 1  hit
Ocena: 6 
Ilość ocen: 1 
 Ilość wyświetleń: 19629 
Komentarzy: 1 
ID: 13023 
Węzeł: 11065 
Leuku_1

No właśnie! Skąd sie biorą noże? Powstają w fabrykach, ale przecież nóż towarzyszy człowiekowi znacznie dłużej - od czasów, w których o fabrykach nikomu się nie śniło. Wtedy robili je po prostu ludzie, którzy umieli robić noże. Dziś też noże robią ludzie - nawet w fabrykach noży, ale nie tylko w fabrykach. Okazuje sie, że robią je też w garażach, przydomowych warsztatach, w kącikach w kuchni lub na balkonie. Wszak NIE ŚWIĘCI GARNKI LEPIĄ!! Jak zatem zrobić nóż? O tym będzie dalej..

Żeby zrobić nóż trzeba kuć żelazo póki gorące, a potem ciąć metal i krzesać iskry!! ... No dobra :) Żartuję sobie. Nie musimy zaczynać od tego, ale są pasjonaci posiadający umiejętności i możliwości techniczne pozwalające na zrobienie noża z bezkształtnego kawałka stali, starego resora, łożyska itp jak autor poniższych fotek..

najfmejking1

najfmejking2

My zaczniemy jednak prościej. Udamy sie do sklepu dla "najfmejkerów" (to Ci co robią noże ;) ) i kupimy gotowa klingę - w tym wypadku 185 mm węglowej stali o grubości 3 mm, kawałek czeczoty klonu jesionolistnego na rękojeść, arkusz czerwonej "fibry", pierścień wzmacniający i surowa pochwę z solidnej skóry. Do tego przygotujemy sobie klej epoksydowy i narzędzia do obróbki drewna. Zabezpieczamy ostrze i bierzemy za przygotowanie rękojeści. W klocku wiercimy kilka otworów i rozpiłowujemy tak by wykonać otwór pasujący do trzpienia klingi oraz osadzamy pierścień wzmacniający dopasowawszy go wcześniej do klingi. Ja zrobiłem jeszcze przekładkę z kilku warstw skóry i fibry - żeby było ładniej ;)

Leuku_pre1
Leuku_pre2

Po dopasowaniu elementów możemy przystąpić do klejenia. Po sklejeniu ściskamy mocno wszystkie elementy i pozostawiamy do wyschnięcia.

Leuku_pre4
Leuku_pre5

Gdy klej wyschnie zaczynamy kształtować rękojeść według naszych upodobań za pomocą pilnika do drewna i papierów ściernych. Po doszlifowaniu, wypolerowaniu konserwujemy ją wybraną metodą np. olejem duńskim, woskiem do drewna czy innym środkiem do konserwacji drewna i już. Potem wystarczy dopasować pochewkę i możemy cieszyć sie z nowej "finki" .

Leuku_pre6
Leuku_2

A jak już dojdziemy do wprawy i wystarczy nam zdolności to będziemy robić takie cudeńka jak autor poniższych fotek.

najfmejking3
Malachite Bowie

Czego Wam i sobie życzę!

Wasz Franz

PS. A jak już zrobicie pierwszy nóż... zrobicie i drugi :) Zapewniam Was :) Przynajmniej ja tak miałem:

Nożyk w pochewce
Lauri PT77 + brzoza karelska + heban

Dyskusje i recenzje

Schowaj teksty   
   
Andrzej Trembaczowski

Co tu mόwić, jesteś Fachura. Naostrzyć także potrafisz, jak mało kto. Chylę czoła.
Andrzej

Początek


RSS 2.0 PDF
E-mail do moderatorów Wersja drukowalna - Sklep Wędkarski ŻBIK Pomoc Błędy
Reklamy Krokus: Wędkarskie stowarzyszenie o ideach nieco odmiennych od promowanych przez PZW. Szczególnie uważnie przeczytaj zatem nagłówek tej strony: Stowarzyszenie Wędkarzy Internautów . Szybko zrozumiesz różnicę i kto wie, może się do niego przyłączysz.