Stowarzyszenie Wędkarzy Internautów
jest apolitycznym, dobrowolnym, samorządnym i trwałym zrzeszeniem osób, które w swojej pasji kierują się szczególnym szacunkiem dla natury,
oraz wędkarstwa i własnym przykładem pragną promować te wartości. Nasz Honorowy Kodeks stawia przed każdym z członków Stowarzyszenia wyższe wymagania dotyczące
eksploatacji wędkarskiej wód, zachowania na łowisku, czy stosunku do otaczającej przyrody. Gorąco zachęcamy do stosowania norm
w nim zawartych.
"...kto nie jest godzien, nie powinien zhańbić ryby jej złowieniem..."
...................... się, że wspólnymi siłami z Deskowatym udało się Ciebie wyciągnąć z przed TVN24 i mogliśmy wspólnie połowić. Wiedziałem, że Ci się moje "odgryzienie" spodoba.
A jednak! Mimo niesprzyjających początkowo wieści znad wody. Mimo załamania pogody i obfitych opadów śniegu połączonych z nagłym oziębieniem SPOTKANIE WĘDKARZY INTERNAUTÓW JESIENNE BIESZCZADY 2009 odbyło się w dniach:
Wyprawa super, pogoda i ryby dopisały a zacne towarzystwo dało z siebie co najlepsze.
Chcę podziękować wszystkim razem i każdemu osobno :
Grzylkowi za nieustanne tworzenie atmosfery wędkarskiego sukcesu, który czeka w okolicach każdego kamienia w Sanie. Szczególnie cieszy mnie, że dałeś się odgryźć za łomot którego doznałem na Porze
Jurkowi który przyjął nas wszystkich pod dach, nie przejmując się bajzlem jakiego dokonaliśmy. Jestem spokojny o przyszłość folkloru ,dzięki mecenasie .
Masie pełnemu pomocnych rad, które pozwoliły skutecznie łowić nawet takiemu nowicjuszowi jak ja. Wielki szacun dla olbrzymiego doświadczenia.
Krzyśkowi pokazującemu, że można przebiec po łowisku a za chwilę z przedeptanego miejsca koncertowo łowić czym wprawił publiczność w osłupienie.
Andrzejowi opowiadającemu pierwszorzędne historie m. innymi „….. Wujek będzie zadowolony”. Ta opowieść to hit wyprawy. Andrzeju nie opowiadaj tej historii nikomu bez asysty lekarza. Dla słuchacza może się źle skończyć.
Pawłowi druhowi dziesiątków wypraw, wymyślającemu nie kończące się atrakcje: ryby, gawędy, Cerkwie, Połoniny itd. Zgadzam się „ Najlepsza atmosfera z jaką mieliśmy do czynienia na rybach”.
Oraz moim dziewczynom które zgodziły się na następny wyjazd. W innym przypadku, siedziałbym w domu gapiąc się jak gapa w TVN 24.
Z Wrocławia napływają pierwsze prognozy pogody na przyszły rok, „ Tworzy się tunel dla wyżu Afrykańskiego". Jedziemy?
Pozdrawiam! Janek W
...................... się, że wspólnymi siłami z Deskowatym udało się Ciebie wyciągnąć z przed TVN24 i mogliśmy wspólnie połowić. Wiedziałem, że Ci się moje "odgryzienie" spodoba.
Trzeba jeszcze dodać, że gdyby nie Odcinek Specjalny na Sanie, to nasze rekordy wędkarskie byłyby dużo trudniejsze do osiągnięcia w Polsce, a urok Bieszczad jest dla nas wszystkich bliski sercu.
Trzeba podziękować Panu Piotrowi Koniecznemu za rezerwację licencji dla naszej grupy, choć pogoda zdziesiątkowała naszą ekipę. Strażnikom - Panu Leszkowi i Robertowi, za rady i wyrozumiałość.
DZIĘKI WIELKIE.
Do zobaczenia wkrótce.
Pozdrowienia Grzylek
17385
Reklamy Krokus: Jeśli interesuje Cię wędkarstwo a w szczegolności gdy chesz pooglądać piekne Zdjęcia ryb i nie tylko ryb, odwiedź koniecznie wskazaną tu galerię. Jest co pooglądać!
Cieszę
Grzegorz Tuński
Sobota 05 Grudzień 2009 12:05:10
...................... się, że wspólnymi siłami z Deskowatym udało się Ciebie wyciągnąć z przed TVN24
Dzięki za dzięki i nie ma za co.
Panowie czas zacząć knucie 2010
Pozdrowienia Grzylek - knujnik
Powiązane z
SWI Jesienne Bieszczady 2009 nad Sanem czyli Cztery Rundy z TurboDymoMan’em w ringu!!!
Paweł Deska
Wtorek 24 Listopad 2009
A jednak! Mimo niesprzyjających początkowo wieści znad wody. Mimo załamania pogody i obfitych opadów śniegu połączonych z nagłym oziębieniem SPOTKANIE WĘDKARZY INTERNAUTÓW JESIENNE BIESZCZADY 2009 odbyło się w dniach:
- runda I - 16-19.10.2009,
- runda II - 24-26.10.2009,
- runda III – 30.10-01.11.2009,
- rudna IV – 7-11.11.2009.
więcej...
Andrzej Trembaczowski
29.11.2009 18:29
Janusz Władyszewski
04.12.2009 08:13
Grzegorz Tuński
05.12.2009 12:05
Grzegorz Tuński
05.12.2009 12:10